~anonim Kiedy brak sił do walki, jest tylko jeden ratunek-Jezus! Trzeba powierzyć Panu najtrudniejsze sprawy, bo nawet jeśli nie odrazu wszystko będzie tak jak być powinno- to przez oddanie tego Panu, doprowadzi do jak najlepszego rozwiązania problemu. Ale trzeba nieustannie wołać o pomoc Boga. Wymaga to dużej cierpliwości, czekania i zaufania do Niego. Cierpienie samo w sobie może mieć ukrytą wartość i stać się drogą oczyszczenia, wewnętrznego wyzwolenia i wzbogacenia duszy. Uciekanie od problemów nie rozwiąże ich, trzeba stanąć prosto przed nimi. Choć to bardzo trudne- ale wszystko co wartościowe jest trudne. UCIEKNIJ ale do JEZUSA. Przylgnij do Niego i nie odstępuj. Obiecuje modlitwe za Ciebie :* Pamiętaj nie jesteś sama, nawet kiedy upadamy jest przy nas Jezus.