Zaczynamy takim zdjęciem!
Toast za nowe, lepsze zycie!
Wczorajszy wieczór był super, ekipa to ekipa jednak :)
Mało co może ją zniszczyć. W sumie to chyba nic.
Znaleźliśmy zastępstwo Londonu. Tak szczerze mówiąc, to jest wiele lepiej niż tam.
Klimat lepszy i ludzie bardziej swoi :)
Tak więc wiadomo gdzie bedziemy, jak nas nie bedzie :)
Na zdjęciu Brat Dawid, Jacol no i ręce: Kona, Pawła, moja i Kazia :)
Rozpoczynamy serię zdjęc z wieczoru Stefana :)
aVe!