Mój szatanek mały czarny
zdjęcie by Orel (mój kuzynek kochany :D:[damyrade])
nie mam nowych jak zarazie bo mi nie ma kto robić :D
i nie mam gdzie za bardzo jeździć żeby poszaleć,
bo taka cholerna gruda że szok
A nawiasem mówiąc dzisiaj była próbna jazda w nowym siodełku :p
zarąbiście misie jeździło, co prawda nie długo i bez galopów, ale było
super :D
Święta minęły a ja nadal objedzona jestem :D
Fajnie było, dostałam dużo rzeczy (nie byłam grzeczna :D)
nic mi sie nie chce
jutro na konie, miałam jechać do hidalgo,
ale sie nikomu nie chce jechać ze mną :P
a sama jechać nie mam mobilizacji :P
pa :D :*