this hurricanes

J U Ż  N I E  Z A T R Z Y M U J E  W  S O B I E  B Ó L U

*

może przed 2 godzinami wróciłam od srini :D ;* było śmiesznie, heh.  viva rulez, owsianka również, lub twoje występy jakiegoś dziecka klątwy - jak kto woli ;] tak czy owak, wróciłam i czekam tym razem na nią, bo dziś "niestety" ona u mnie śpi. Jutro mam zamiar iść wypożyczyć jakąś komedie romantyczną, lub melodramat,  o! a potem cały wieczór szlochać pod kołderką, tak tak. co do zdjęcia robiła je marti, bo zapomniałam tego dodać przy ostatnim zdjęciu, przepraszam ;* jeszcze tylko 167 dni co wakacji, czyli dokładnie tyle ile mam wzrostu, haha. no i... 22 dni do rocznicy. trudno mi będzie wtedy tu pisać, no ale pewnie coś tu jednak będzie. napisałam znów na blogu, i drugim photoblogu, zapraszam więc.

PORTFOLIO - DRUGI PHOTOBLOG - PYTAJ - BLOG

Cześć, byle do... a nieważne

*