Nie jest łatwo.. nie powiem, że jest. Różnie bywa, raz z górki raz pod górkę..ale najważniejsze, że się kochamy, a jak się kochamy to nic innego się nie liczy.. byle by tylko nie nawalić.. to jest najważniejsze i robi się wszystko dla tej drugiej osoby bo chce się usłyszeć "everything I do, I do it for you" :) i życze wszystkim żeby to kiedyś usłyszeli.. bo nie ma nic lepszego jak usłyszeć takie słowa od ukochanej osoby ;) [ja nadal na te słowa czekam;p]
A dzisiaj był koncert w filharmoni od Claptona do Jacksona. Spodziewalam się 1,5 godz. spania a było na serio fajnie :D aż się zdziwiłam ale serio mi się podobalo ;D odchamiam się ;D i nawet łezka poleciała przy piosence "Hello" Lionel`a Richie i "Can you feel the love tonight" z Króla Lwa :) chociaż dzieci z przedszkola duszące się w rzedzie przed nami i udawające dyrygenta i grę na gitarze były chyba najlesze :) a no i pieniące się buty Oli i powrót do szkoły ;D
M. :*:*:<33
"And can you feel the love tonight,
How it's laid to rest?
It's enough to make kings and vagabonds
Believe the very best"
zdjęcie: sobotnio z Ewą Farną w Merlin Monroe ;D