[b]Ruska niewolnica Izaura i jej alfons[/b] ;D fajnie było ;D śmiesznie ;p chodzenie po "plaży", a raczej bieganie po niej w drodze do Jantara :D wyobrażanie sobie, że się spieszymy na pierwszą miłość, akcja "Jak zobaczysz K. to idziemy w drugą stronę", ponad 30 min. wybierania kalendarza dla Ag. ;D marudzenie na mnie "Jezuuuu wiesz jak ja nie lubię po takich sklepach chodzić z tobą" JA:"No ale chodz tylko sukienki jakieś zobaczę ;D oo patrz jaki ładny...dobra, dobra .. sukienki!sukienki!sukienki!" ;p "Jezuuu to znowu ona?!" w Realu ;p no i powrót do domu przez ślizgawkę pod moim blokiem :D która okazała się totalnym niewypałem bo tylko na małym kawałeczku można było się ślizgać :p no i oczywiście zjeżdzanie z górki na butelce po wodzie 5 l. ;d faaajnie było ;D dzieci szczęśliwe ;d dupka tylko trochę odmarzła ;p
M. :*:*:*<33
złośnik mój kochany! :***
Pauluś :**