Franio za 3 dni ma równo 1,5 roku :)
ale ten czas leci....
Ja z tej okazji rozpoczęłam serie zabiegów,
calość trwa 10 tygodni. Robię dokumentacje zdjeciową by po 10 tygodniach
móc napisać pozytywną lub negatywną opinie , moje wrazenia i pokazać efekty.
Więcej szczegółów zdradzę za jakis czas....
Wczoraj mielismy pierwszy KRWAWY wypadek,
dość powazny , ale na szczęscie mama ratownik opanowala sytuacje i
obylo sie bez pogotowia i szycia.... Babcia niestety miala prawie zawał i ogromne wyrzuty sumienia
że to jej wina , bo byla obok a nie dopilnowala - no coż wypadki sie zdarzają
najwazniejsze ze nie skonczylo sie źle,
choć dlugopis w ręce mogl zmienic obrot wydarzen !!!
Franek stabilny, dzis usmiechniety, aktywny, więc wszystko ' na miejscu'