Na focie ch.fimbriaus obżarty do takiego stopnia że niedługo wybuchnie ma podobny charakter do geniculaty i nie jest aż tak bardzo agresywny i szybki jak inne chilobrachysy z mojej hodowli (np huahini i dyscolus).
Jutro o godzinie 12.55 stane się szczęśliwym posiadaczem Boa constrictor :D:D
W tygodniu przyjdą boehmei cancerices i angustumy wraz z "ogonkami" dla boa ^^
Tak jak w tamtym roku co jakiś czas musiałem "wzmacniać" hodowlę mączników tak teraz skarmiam codziennie około 35 larw i mam sporo ich we wszystkich stadiach rozwojowych.
Teraz mam mniej więcej tak:
30% starych larw które juz zaczynaja się przepoczważać
30% poczwarek
10% dorosłych
30% dobiero co wyklute larwy które bardzo trudno zauważyć
Pozdr!