Sprawy się mają ku dobremu.Nie wszystkie,ale jednak mają.
Akcja z pracą na duży plus,kosztów nie będzie dużych,a zaskoczenie może być pozytywne.Bardzo się ciesze,że kończy się miesiąc ,bo będe miał z głowy Piobud a przed sobą większe perspektywy.
Największa porażka życiowa to byłeś ty panie P;/
Powinno być PIOBUC...
Zuzia już w szkole,ja chory(39.5 jak dobre noty narciarskie o dyszke xd),mamita chora jak diabli,krzych na bani ^^
Teraz papiery,urzędy i w drogę znów.
Będzie dobrze,będzie dobrze byle choroba minęła.
Pozdrawiam asiola z miśkiem:)
Kocham cię Zuzia:*