dzien dobry ; p
hm no to podsumowując ten rok szkolny to sie dużo wydażyło
nowo poznani ludzie i Ci właściwi i Ci nie
imprezy ogniska
przejrzenie ludzi z klasy z kim warto wgl rozmawiac ; )
zerio nauki poprawa całego roku w dwa tygodnie
jako tako zaliczona klasa ; )
motywacja pewnego Pana że warto sie uczyc ze chociazby dla niego ; ) hehe śmiechu warte kolejno stracony czas na kolejnego kretyna
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
i powiedz mi kurwa, co się z nami stało.
hm za kazdym razem obiecuje sobie sie do nikogo nie przywiazywac ale jakos mi to nie wychodzi wada? raczej tak
za kazdym razem obiecuje sobie wziac sie za nauke i też mi nie wychodzi
ostatnio wszystko jakos słabo mi wychodzi
chyba ze to tylko mi sie wydaje ze wszystko robie źle i bez celu
hm troche chyba brakuje tego co kiedyś
Starzyno ? ekipa ? nie ma już czego takiego troche tęskno za paroma osobami
czy to ja sie az tak zmieniłam ? wątpie kazdy widzi zmiany tylko w drugiej osobie a nie w sobie ; )
plusy ?
luty <3
rozpoczęcie przyjaźni czegos co dało mi usmiech na twarzy przez wiekszość czasu
wakacje ?
kiedyś to było coś znajomi imprezy
a teraz nawet mnie do tego nie ciągnie ;/
praca ? mam nadzieje poznac fajnych ludzi ; )
Po prostu trzeba się nauczyć ze nic nie trwa wiecznie i wszystko się kiedyś skończy. Ale ciężko jest to zrobić. Ciężko pogodzić się z tym, ze to co miało dla nas duże znaczenie odeszło. Wspomnienia są fajne, tylko mają jedną wadę. Nie można do nich wrócić. I to boli najbardziej.
http://www.youtube.com/watch?v=ZQHU1OHcFBo