Bo tak mnie jakoś wzięło na wspomnienia.
Dawno...i już jest wszystko takie...inne.
Konkretnie ostatnie wakacje. Warszawsko. Z moimi Dziubaskami.
I trochę się zmieniło.
I ja się zmieniłam.
Od września jest tak bardziej kororowo.
A od października mega kororowo.
I jest inaczej.
...
W wakacje trzeba to powtórzyć,co?
_______________________________________
Sprawdzałam ostatnio i 10 maja mam ostatni egzamin maturalny...z biologii. Tak więc do 10-go się stresuję...
Chyba,że dopierdolą ustny polski po 10-tym ...
Tak cholernie boję się matmy.
I w ogóle boję się wszystkich pięciu matur... pewnie jak zwykle pójdą mi mega źle.
_______________________________________
I'm doin' fine
And the sun often shines
What are you thinking?
At the worst of my mind
With this thunderbird wine
Baby, I'm drinking-
Only you know me
_______________________________________
Czekają na mnie tkanki,nabłonki i budowa komórki. Nie chce mi się...tak bardzo mi się nie chce.NIC.
Najchętniej przespałabym to wszystko. Ale...jak mus to mus.