piprzony deszcz

Miałam napisać długą i bezczelną notkę na temat tego,że jestem desperacko wku*wiona bo  z każdej strony otaczają mnie no delikatnie mówiąc ludzie ułomni i że zajebiście ale to zajebiście wku*wia mnie ich niewiedza i brak samokrytyki. Ale opanowałam się. Wzięłam głęboki oddech i powiedziałam tylko " JE*IĄ MNIE ONI" a także te pokićkane polskie realia w jakich przyszło nam żyć ( gdzie nawet czarny jest jaskrawym kolorem!!) , mimo że dla większości to nawet nie jest życie tylko dryfowanie na morzu " braku perspektyw". Naszły mnie dzisiaj bardzo głębokie rozważania o sensie tej durnej egzystencji. I jestem wreszcie w 100% pewna swojego ateizmu !  Tak ku*wa.

czasem mam dość tego wszystkiego.

Stwórzmy  idealną całość zamiast być ułamkiem zagubionych dusz