photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 LIPCA 2015

 

Hej! :)

 

Jakiś czas temu pisałam, że uczyłam się j. migowego i o tym dzisiejszy wpis :). Dokładnie skończyłam Kurs Języka Migowego I Stopnia dla Pracowników Służb Specjalnych i Otoczenia Osób Niesłyszących. Taka długa nazwa widnieje na zaświadczeniu, co się za tym kryje? Potrafię porozumieć się na tematy związane np. z pracą, urzędem itd., ale także w życiu codziennym. Słówka wchodzą naprawdę szybko. Niektóre są naprawdę naturalne. Nieraz na imprezie gdy było głośno migałam ze znajomymi coś na odległość by się nie przekrzykiwać. Albo nad morzem z siostrą- gdy bardzo wiało i nie chciałyśmy mówić po prostu spacerowałyśmy po plaży i migałyśmy. Nieraz ludzie z zaciekawianiem na nas patrzyli :). Od razy wyjaśnię że wszystkie osoby o których przed chwilą wspomniałam są słyszące (tak samo jak ja).

 

 

Jak niektórzy widzą, studiuję dietetykę i psychologię. W moim (mam nadzieję) przyszłym zawodzie muszę doskonale porozumiewać się z ludźmi. Wbrew pozorom osób niesłyszących bądź niedosłyszących jest dużo a rozmowa z tłumaczem jest zdecydowanie utrudniona. Chciałabym więc zachęcić Was- a zwłaszcza te osoby które planują pracować mając duży kontakt z drugim człowiekiem- na naukę tego języka. Sprawia dużo radości i jest naprawdę bardzo łatwy.

 

 

Wszystko fajnie, ale co z ceną? Jeśli bylibyście zainteresowani takim kursem i uznali, że jest Wam potrzebny to warto bym napisała, że w Polsce mamy różne organizacje które dofinansowują takie kursy. Oczywiście trzeba napisać podanie i trochę poszukać odpowiedniego stowarzyszenia. Świadczy to jednak o tym, jak bardzo ta umiejętność jest potrzebna. Ja otrzymałam dofinansowanie 90% kosztów, jeśli ktoś jest ze Szczecina chętnie pomogę w wiadomości prywatnej :)

 

 

Dajcie znać, czy zetknęliście się kiedyś z j. migowym? Albo zastanawialiście się nad nim?

 

 

Aloha!     

 

PS: Postaram się dodawać ciekawsze fotki ale tu nie miałam pomysłu... jutro jadę na wycieczke rowerową z siostrą to może będzie coś ciekawszego, o! :)

 

 

zdjęcie moje :)

Komentarze

byebunny dla mnie to wygląda na bardzo skomplikowane :D
17/07/2015 17:29:56
foxandhound Ja z kartek wgl się nie uczyłam, 95% wynosiliśmy z zajęć i większość słów miga się juz odruchowo :)
17/07/2015 18:01:50

pisicuta Ja się zetknęłam, planuje się nauczyć ale o możliwości dofinansowania dowiedziałam się od ciebie. To musi pewnie miejsce pracy dofinansować? Czy jaka instytucja?
17/07/2015 6:56:44
foxandhound Nie :), PFRON ( http://www.pfron.org.pl/) Trzeba przeglądać i poszperać trochę w internecie. Albo zobaczyć gdzie jest siedziba w Twoim mieście i tam osobiście zapytać :). Mało osób o tym wie i dlatego nie jest trudno dostać takie dofinansowanie. Możesz też znaleźć kurs u siebie i ich zapytać. Im sie to opłaca bo mają z tego kasę przecież :). Mi właśnie moja szkoła pomogła dużo załatwić
17/07/2015 16:07:36
pisicuta Mi szkola tego nie ma jak zalatwic bo juz ja koncze ale predzej miejsce pracy, ale jak orzyjdzie na to czas (za rok, poltora) to sie na pewno rozejrze za tymi dofinansowaniami.
17/07/2015 16:17:50
foxandhound Polecam :)
17/07/2015 18:01:19

jusiaaxd z chęcią bym się nauczyła takiego języka. : )
17/07/2015 12:22:14
foxandhound To działaj! :)
17/07/2015 16:07:44