Dożynki jak zawsze udane! :D
było zajebiście! chcę więcej :D
teraz czekamy na powtórkę :)
nocka w namiocie też całkiem spoko,
wszystko fajnie, po za jedną osobą, która mnie cholernie wkurwia! :/
ale może nie bd o tym pisać bo nie chcę sobie popsuć mojego jak najbardziej zajebistego humorku :DD
Japa mi sie cieszy jak nie wiem co :>
zaraz zmykam na rowerek :)
trzymajcie się, strzałeczka mordczki :D