Obiecuję Ci.

Dawno mnie tu nie było, zapomniałam, że nawet mam fotobloga. Ale teraz już emocje opadły, po rozpoczęciu. Pierwszy tydzień nie był taki zły, jak sobie go wyobrażałam. Spoko ludzie, spoko nauczyciele. 

Ostatnio rozmyślam o tym, czego mogłam uniknąć - kłótnie x100. Mogłam tak tyle zmienić w swoim zyciu przez te wakacje, a wszystko spierdoliłam. Siedząc w autobusie, w drodze powrotnej do domu rozmyślam to wszystko... Myślę, że do zimy wszystko będzie stabilniejsze, że nasze relacje na tyle się nie zjebały, w końcu jak zwykle po każdej akcji jest chwila przerwy i znowu wszytko jest takie same, tęsknie za naszymi zimowymi wieczorami, w które piłyśmy gorącą herbatę i oglądałyśmy róźne cuda na necie. Tak bardzo chcę, żeby wszystko to wróciło. " KURWA PO PROSTU MA TO WRÓCIĆ NA MOJE TUPNIĘCIE NOGĄ! " ~ Chciało by się tak, nie? Tyle błędów na naszej drodze, tyle rozmyślań co by było gdyby. Niedługo koncert, myślę, że będziemy się dobrze bawić, oby nie było powtórki z tamtego roku. 

Patrycja - Nasze kłótnie, moje wymyślanie tylko pogorszyły sprawę, czego żałuję, wymyślałam różne cuda, które nie były prawdą. Moja natura niestety taka jest, ze nie potrafię się opanować, no i przez to kolejna druga akcja z mojej strony, do poprzedniej nie będę wracała, bo to nie ma sensu, to jest rozdział, który obydwie zamknęłyśmy 9 miesięcy temu, mam nadzieję, że nigy ta osoba nie stanie pomiędzy nami, bo to było bardzo nieodpowiedzialne z mojej stony, ulegnięcie komuś, kto potrafił omotać dwie osoby, najlepsze przyjaciółki. Chciał to po prostu zniszczyć. Chyba do końca swoich dni o tym nie zapomnę, ciągle przypominają mi się te okropne momenty.  wiem, że zawsze przy każdych przeprosinach o tym wspominam, ale to już taka tradycja. To, że nie opowiedziałś mi o pewnej sprawie, myślę teraz, że to twoja spawa i nie musiałaś nikomu o tym mówić, nikomu. Ale na serio poczułam się, dziwnie, jakby mnie cały świat okłamał. Co mnie zabolało, bo po 3 latach naszej przyjaźni tak jakby mi się wszystko zawaliło. No ale to nic, ja już zdążyłam Ci przebaczyć, myślę, że Ty również mi przebaczyć. Przeproś mamę, za naszą kłótnię o 22.  Ze względu na wszystko i tak Cię kocham i nigdy nie przestanę, wiesz? Bo jesteś dla mnie ważna, dziwnie się czuję, kiedy się nie widzimy.. To się chyba nazywa tęsknota za przyjaciółką. tak? Chcę, zebyśmy nimi do końca naszych dni nimi zostały, ponieważ ja sobie nie wyobrażam życia, bez Ciebie, Nikoli. Jesteście częścią mojego życia, z resztą bardzo ważną - PRZYJACIÓŁKAMI.  Wierzę w to, że wszystko będzie tak jak dawniej, po prostu mam taką nadzieję, podobnoć NADZIEJA MATKĄ GŁUPICH, fakt.. Ale i tak będę w to wierzyła. Nie chcę urywać żadnych kontaktów, ze względu na nasze głupie odwalanie. Wiem, że i tak jesteś stanowcza, nawet w decyzji co do mojej sukienki, każdą twoją krytykę sobie biorę do serca i twoje głupie teksty, no ale co Ci mogę zrobić? Zabić Cię? Nie, nawet jak chrapiesz jak niedźwiedź w nocy. KOCHAM CIĘ. :*