jesteśmy zbyt podobni do siebie. jesteśmy uparci i wszystko chcemy robić po swojemu. oboje nienawidzimy być w błędzie i oboje chcemy zawsze mieć rację. Nie zaprotestowałam, kiedy błądziłeś dłonią po moich plecach. Nic nie powiedziałam, gdy dotykałeś mojego tyłka, a każdy inny facet w tym momencie dostałby z liścia. Podobało mi się to, że ciągle mnie przytulasz. Czułam się tak cholernie bezpiecznie, a jednocześnie kurewsko źle. Bo dobrze wiedziałam, żemimo wszystko to nie ma sensu. Że następnego dnia będziesz udawał,że nic się nie wydarzyło. A ja będę mieć ogromne wyrzuty sumienia. Czasami wolałabym być głupia i nie dostrzegać pewnych rzeczy, może wtedy byłabym szczęśliwsza..
___________________________
Chcę być z kimś kto dojrzał by mnie mieć