elo.
Ja pierdole.-.-
bede tu pisac moje wypociny i jebie mnie to jak sie komu nie podoba to tam sa drzwi zegnam -.-
Od kurwa ponad 3 miechów proboje sie pozbierac ... I mi sie kurwa nie uklada
On zadecydowal on wybral on zerwał , gdzie w tym wszystkim ja ?
ja sie z tym nie pogodzilam kochalam i kocham go ... jak go zamkneli to oszalam , plakalam i tylko z jego mama bylam na bierzonco bo nie wiedzilam juz kogo zapytac co sie z nim dzije byly mysla ze lezy gdzies pobity albo co najgorsze nie zyje -.- .
Jak mi nie odpisywał lub nie odpsuje to mysle ze moze mu sie cos stało od zawsze traktowałam go jak taka mała część siebie zawsze najlesza poduksza dla niego zawsze co najlepsze to dostawał , byl takim moim malym skarbem. Od zawsze było tak ze jak cos nie grało u mnie lub u niego to jeden sms do jednego z nas i sluchalismy sie na wzajem ze mi sie nei uklada ze z matka chujnia ze u niego chujnia i wogole -.- Nie był tylko moim chłopakiem był moim przyjacilem. Kochałam go najmocniej ze wszystkich i kocham jest mi sie trudno pozbierac po tym wszystkim i nie daje rady nie mam z kim o tym pogadać bo wszystkich oszukuje ze ja nic do neigo nei czuje ze mi minelo i wogole , no co czasem z Kuba , Olka, Magda i Emi pogadam o tym, ale zadne z nich nie przytuli mnie tak mocno jak on nie pocaluje jak on i nie powie mi ze bedzie dobrze, tysiace razy probowalm go sklonic do rozmowy spotkania czy czego kolwiek, zawsze bylo byc moze , nie , albo ja juz zadecydowale, Dobra Tomek ty zadecydowałeś, a ja ? Od kiedy nie jestesmy razme nie bylam ani razu nad zalewem bo tam pierwszy raz uslyszlam od neigo "Kcoham cie " o 4 nadranem 23.08.2011r.. Śerpien spedzilismy do konca praktycznie codziennie sie widzac potem siweto kwiatów DJ moje urodizny itp . maiła byc chuczna impreza ale zaprosilam tylko ole kube i tomka i nic wiecej. rownie dobrze moglam spedzic moje urodziny tylko z nim tylko we dwoje i tez byl byla heppy. Jak wyjechałeś na mazury to myslalam ze oszaleje, wiedizlam ze tam bedziesz robil cos czego nie pochalam wiedzilam ze tam jestes ze znajomymi i nie wiedizlam co doklanie tam robisz i z kim a mimo to twoje slowa ze zadna sie kolo ciebie nei krecila byl dla mnie pewnikiem , przynales mi sie ze robiles to czego nei pochalam nakrzyczalm jak zwykle na cibie ale nigdy nie dalam ci odczuc ze cie nie kcoham ... tego nei mozesz mi zazucic, bylam zawsze do twojej dyspozycji. wiem jaka jestem , jestem trudna dziewczyna , charakter mam zajebiscie trudny , chumorki mam zajebiscie zmieniajace sie, ale jak by ci sie cos dzialo to zamordowala bym tysiace osob tylko po to by znalesc tego jedynego co ci cos zlego zorbil. teraz jak pisze ci sms "Kocham cie " ty potrafisz mi odpisac "Dobranoc" co to ma być , Tomek to nie ty , ty byles inny , byles moj , nie poznaje cie. Uazam ze skoro chciales ten zwiazek zakonczyc , to powinienes powiedziec mi to w oczy , bo w oczy mwoiles mi ze mnei kochasz , w oczy mnie calowales, przytulales, i za reke trzymales, i tez powinienes pwoiedziec ze to koniec tak postepuje osoba ktora druga osobe szanuje.
Jak powiedizlam ze sie "zabije" to powiedizles ze odejdziemy razme. a jak bym to zorbila naprawde? nawet bys sie nei dowiedizl, nie odszedl bys ze mna , jak bys mnie az tak kcohal to wogole bysmy sie nie rostali a jak bysmy sie rostali to jak rozmawialismy na ten temat to bysmy do siebei wrocili.
MOze zachowuje sie jak psychopatka i gownaira , byc moze.
Ale ja cie kurwa kocham, nie rozumiem jak ktos moze tak olac druga osobe jak ty mnie.
Sms od Ciebie 19.12.2011r o 3:00 "Kocham Cię" Skoro kochasz to czmeu ranisz?
nie rozumiem tego kurwaaa!! -.-
Kocham Cię i potrzebuje, tesknie i szanuje, wielbie i nienaiwdze, Kocham ...
nic mi nigdy nie obiecywales ale uwazalam ze slowa "Kocham Cię " do czegos zobowiazuja.
Nie daje sobei rady od 3 miechow noc w noc proboje sie uporac ze wspomnieniami uczuciami i lazami.
rozjebales mi poprostu system , nie wiem jak mam myslec co mam myslec jak sie zachowywac , jak dalej zyc ...
to glupie zakochalam sie jak malolata w zyl chlopcu ktory rani.
byc moze.
nie byles moim pierwszym ale tym najwaznieszym.
od keidy nie jestesmy razme , czegos mi brakuje , jestem poprstu zabardzo wrazliwa, kiedys bylam odwazna , twarda , pewna siebie, uparta, nieosiagalna, i cholenie wulgarna. a teraz o 360 stopni mnie zminiles, przywyczailes mnie do siebie do swojego zapachu dtyku poclaunkow glosu oddechu bicia serca , skoro jestes az taki twardy to powiedz mi co ja mam kurwa zrobic by zapomniec wziasc sie w garsc pozbierac sie od nowa do kupy i zyc dalej ?
ja tak nei chce !!.
Chce znow cie miec , chce znow w najbezpieczniejsze pasy bezpieczenstwa na tym swiecie w twoje ramiona chce znow serpien chce znwo ciebie.
bez ciebei nie umeim z toba nei moge .
Paradoks!
Jak by ktoś sie starał o mnie tak jak ja o Cb to bym uwazala ta osobe za psychicznie chora, moze jestem nie normalna ale cie kocham i nie umiem bez ciebie zyć , zroum to wrescie ! ;(((.
"Zostaw wszystko i choć mnie przytul"
________________________________
A teraz kurwa
Życze wszystim wesolych Świat
Chociasz kazdy ich nie czuje.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika fosiaa.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24502 mzmzmz