7 metrów firany, a ile szczecia. Tego mi brakowało, mimo że zawsze byłam przeciwniczką firan.
Czuję się teraz trochę swobodniej i obczaiłam z klatki schodowej z bloku naprzeciwko, że za dnia kompletnie nie widać co się u mnie dzieje, co jest super. Dodatkowym plusem jest to, że papugi nie będą wywalały mi ziemi z doniczek na parapecie. Ostatnio zrobiły sobie niezły fun i oprócz tego, że najadły się noliną to jeszcze urządziły sobie w jej doniczce suchy basen xD
Ominęłam dziś dzień dźwigania na rzecz tych wszystkich dni pracy, które mnie czekają. Wiem, że to rozsądne, że nie wypada się zajechać już na starcie, ale wyrzuty sumienia dręczą mnie od kilku godzin.
Głowo daj mi spokój.
Inni zdjęcia: Morzine ajusiaMalaga ajusiaMalaga ajusiaZakopane suchy1906Bionnassay ajusiaChamonix ajusiaChamonix ajusiaChamonix ajusiaAlpy ajusiaAlpy ajusia