takie wakacyjne z kochaną Zuzią ;*
sylwester bardzo udany :)
a powrót do rzeczywistości po tym wspaniałym wolnym był trudny.. zbliża się koniec semestru więc trzeba w szkole ogarnąc trochę, gdyby mi się teraz tak chciało jak się nie chce to moje oceny byłyby wspaniałe ;c
taka Sylwia miała dzisiaj koncert i wszystko udało się, oczywiście tylko dlatego, że trzymałam kciuki, ale to nie zmienia faktu, że jestem z niej BARDZO DUMNA <3 - tylko żałuje, że nie mogłam tam byc ;cc
no a teraz wracam do nauki i z niecierpliwością oczekuje piątku ;>