Ogólnie miło spędzony dzień, poza jednym szczegółem okropnie mnie głowa i gardło boli, to pewnie efekty piątkowego Zabrza z Sylwią i Anią ;* Powrót przedłużył się trochę i strasznie było zimno, no ale przynajmniej było śmiesznie ;D
Haha ! Anka musimy częściej brać Sysie na te zabiegi ;p Nie ma to jak zwiedzić miasta sąsiadujące z Rudą Śląską, a to wszystko przez to, że chciałyśmy z Zabrza jechać na Fryne i Sylwia autobusy oczywiście pomyliła i zajechałyśmy na Gliwice ;D
ojjj Sylwia, Sylwia co z Ciebie wyrośnie ? ;p
Na jutro planów jeszcze nie ma, a póki co ide się położyć bo głowa mi pęka ;x
Zdecyduj, co jesteś, a czego nie jesteś w stanie zrobić,
traktuj przeszłość jak przeszłość, nie negując jej ani nie odrzucając.
Naucz się wybaczać sobie i wybaczać innym.
Nigdy nie mów, że jest na coś za późno.