DRUŻYNA B iedronka ( JERONIMO MARTINS )
Pracując całymi dniami, mijam cały czas te same twarze. Szufladkuje ludzi choć to głupie każdy każdego dnia jest taki sam, może założy bardziej jaskrawą koszulkę i przewija się częsciej między regałami ale to chyba złudne. Tu ciekawsze są monologi niż dialogi, tu maraton 12 dniowy to normalność a rozciągnięte godziny pracy do maximum to chyba pakiet standard. I gdy mamy pracę prawie zawsze narzekamy gdy jej nie mamy jest to samo. Jak świeci słońce za gorąco jak jest mróz za zimno jak pada za mokro. Zapytasz czy chwale się czy żalę? Hmmm poprostu taki los wybieramy sobie sami... i ta szarość którą pokonujemy każdego dnia zaczyna powoli wkradać sie w nasze barwne życię...powoli zamieniając niektóre odcienie pięknych barw w szare...
P.s
Obraz: " Dział P01 Chemia"
Namalował "T.Wrajblewsky" pseudonim: Podziemny Malarz