Ach... no masakra.
W ogóle nie czuję tej końcówki...
Tzn. w podświadomości jak najbardziej,
ale na codzień - wcale :-/
Mam mam mam ! ^^
To oczekiwanie jest chore i zarazem cudowne !
Jak oblizywanie polewy, która spłynęła ze świeżo zrobionego torta xD
4.