Dzią mam jakiś wyjątkowo dobry dzień
Nie wiem czemu. Wszystko ładnie, humor dopisuje, głupota nie boli!
WIEM! JESTEM TCHÓRZEM. TRUDNO. Najwyżej umrę nigdy nie powiedziawszy nikomu, że poza cukierkami i kawą chcę dawać jeszcze więcej. A nie brać! ...Nic poza ciepłym uściskiem i chociażby jedną, wspólną, bezsenną nocą. Ktokolwiek by po porstu zrozumiał mój umysł.