Lubię kiedy wszystkiego jest za dużo.
Jejko jak dawno mnie tu nie było. ;d Sorcia, no. Ostatnio tak się stało, że mam kilka zdjęć, więc postaram się je systematycznie dodawać. ;> W sumie to wszytkich i tak nie dodam, bo jest ich ponad setka. <3 Jedno zdarzenie drugie goni i weź się tu ogarnij. Przygotowania do świąt? Chyba właśnie się zaczynają. Powoli, powoli, a potem wszystko na ostatnią chwilę. ;>