Silniejsza osobowość- silniejsze cierpienie, mocniejsze upadki, większa amplituda przeżyć.
Kolejna część testó za nami. Niestety nie tak jakbym sobie tego życzyła, ale przywykłam, ż nic nie jest tak jak bym tego chciała. Dobiła mnie matematyka i kilka zadań, na które zabrakło mi pomysłu. Albo przyszedł za późno jak się okazało. Ale chyba najbardziej wkurzyła mnie pewna "zawiść", o której nie chce w sumie pisać.
Litery mi się dziwne robią, nie wiem dlaczego. ;d
Jutro będzie angielski- najgorszy dla mnie, kiedy ja się w końcu go nauczę? Powoli tracę nadzieję, że to się kiedykolwiek stanie. Własnymi siłami włoskiego szybciej się nauczę, niż angielskiego, co uczę się już szósty rok mając trzy godziny w tygodniu. ;/
Zdjęcie z kategrii: dać mi aparat, to jak nauczyć rodziców obsługi swojego laptopa. Zdjęcie przedstawia "mnie" i "KOSZMARKA", który przyszedł do mnie w liście. Długo zajęło mi nauczyć się jego imienia, cały czas kojarzył mi się ze "straszkiem". Dlaczego- nie wiem. ;>
FOR BASIA.