Do tej pory pisanie było dla niej ukojeniem. Teraz.. nawet to nie pomogło. Bez miejsca kula się z kąta w kąt. Boże, co to jest? Nie mówi nic, bo z wiadomych powodów mało kto uwierzy. Szału nie ma. Tylko jedna osoba może jej pomóc. A przynajmniej wysłuchać. Chyba.
Stwierdziła, że ma marzenie! :) Ma ogromne marzenie! :)
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika flyyyy.