JAK DLA MNIE TO JEST PURPUROWY, CHCIALEM SIE POCHWALIC SPORYM KWALKIEM PURPURY:D

    .....DZIS BYL KONCERT W SZAFIE...HEHE

-PELNO ROZNYCH LUDZI, NOWI "GWIAZDOZY" ZA CENTACHA...

-POT Z PYCHY OCIEKAJACY, SPOJZENIA BOGOW NA CZOWIEKA ALE LUDZI NA ZWIERZETA...

-GRUPY I GRUPKI, LIZANIE DUPY...(IM BARDZIEJ SADZISZ ZE NIE MUSISZ LIZAC BO JESTES KTOS, TYM BARDZIEJ LIZESZ NIEKTORYCH...) GRUPY DO KTORYCH NIE WEJDZIESZ GDY BEDZIESZ TEGO CHCIAL...ALE WTEDY NP GDY STWIERDZISZ JUZ ZE NIE WARTO...

-SPIESZ SIE POWOLI, MOJA MYSZ ZDECHLA W SRODE, BIEGALA CALE ZYCIE...DOGONILA SMIERC... NIEDLUGO ZEZRA JA ROBAKI, ALE BEDZIE Z NIMI WAZYC TYLE SAMO I TYLE SAMO CHECI ZYCIA BEDZIE W NIEJ WTEDY CO ZA ZYCIAM, WIEC CO ZA ROZNICA, ENERGIA TO ENERGIA, A TO CO WIDAC TO I TAK ILUZJA LOSIU:)

-IMPREZA WYGLADALA JAK JEDEN WIELKI SAJGON,TYLE ZE JAK TO SIE STALO SKORO BYLO TYLKO PIWO...

JEST NOC, NIEWIERNE SUKI DEMAGOGII NAKARMIONE SPIA.

                                                                                             STRZEZ SIE IDOW MARCOWYCH!!!!!!!!