Wakacje 2010 once again. Krótkie włosy, poobdzierane paznokcie i łapska opalone jak murzyn - uroki wakacji ;D.
Była szansa na śnieg, i co ? DZISIAJ wigilia, a ja słyszę jak deszcz stuka o parapet, świetnie.
Mam tęgą rozkmine, ale nie chce mi się pisać. Chyba pora iść spać.
''Robimy teraz dobrą minę do złej gry, cały nasz wspaniały świat zszedł na psy, i my razem z nim.
Chcemy czy nie chcemy, gonimy plany, biegniemy, przemijamy, pielęgnujemy stare rany,
Kamuflujemy białe plamy, sami się rodzimy ; sami umieramy.''
Wesołych świąt ; )