Z Guzią. xD
Stałyśmy sobie na taki fajnym wodospadzie.
Czekaliśmy wtedy na wjazd do miasta- Paryża.
Od dzisiaj wakacje...
Nie wiem czy się cieszyć czy płakać...
JAkoś tak do mnie nie dotarło jeszcze, ze to już koniec...
Boję się momentu w którym dotrze...
No ale co zrobić...
Właśnie się pozbywam siostry z domu i zostaję sama ;D
Niestety tylko na jeden dzień, ale zawsze coś! xD
Tylko co tu samej robic??