moja utopia

spróbowaliśmy być razem,

wróciłam z najpiękniejszego festivalu na świecie bez niego. nie jest mi łatwo, ale jestem dobrej myśli, czuję się źle, ale ludzie mi pomagają, dziękuję. ten tydzień razem z nim był najszczęśliwszym w moim życiu, ta noc, ten dotyk, ten zapach, drżące usta, spacer po rozświetlonym mieście, słowa o naszej jedności. to wszystko jest już bez znaczenia. nie ma cię. odszedłeś, tak jak zawsze, zostałam ja i kłujące mnie od środka myśli. twoje obawy były słuszne. zniszczyłeś mnie, ale wstanę bo jestem silna, poradzę sobie. krzyczcie do mnie wszyscy jeszcze głośniej jaka głupia jestem, ale ja jeszcze z nim będę. kocham go, robię to co czuję, czas leczy rany. jestem cierpliwa, będę czekać, czekam już tak długo, nie mogę się od niego uwolnić, moja utopia. chory sen o szczęściu, stoję w miejscu od roku. będę czekać, będę.