it is all about art
Dodano: 27 LUTEGO 2010
take your hands off my shoulders and let me stand
i've been child, my heart is to be a man
Jack Jack Jack<3
A ja chcę być obok tego gościa ze zdjęcia, plz!
Piszę nocię póki mamy wolne i ja mam wolne i w ogóle bleblablyyy.
Chyba nie mam o czym.
Ogólnie stwierdziłam, że nie będę tu pisała już o sobie, tylko będę prezentowała moje poglądy na różne tematy, walić to, że i tak jakiś akapicik o sobie strzelę kiedy się będzie dało i że moje pseudomądre przemyślenia są niewarte funta kłaków (kocham to wyrażenie z książek ;D), ale ja tu jestem bossem i ja decyduję co moi czytelnicy otrzymują. Postaram nie czepiać się znów alternatywnych dziewczyn :D (BuKwiPał na rysunku haha).
ale dobra, to tyle chciałam powiedzieć, bo na razie tematu nie mam : P
jak znajdę to napiszę jakąś jadowitą notatkę. dla poklasku.
Komentarze
16malena16
nie idę ;c jeszcze chora jestem i antybiotyki biorę ;c więc rodzice mnie nie wypuszczą ;c
12/03/2010 14:14:07
floataway
http://cheezfailbooking.files.wordpress.com/2010/02/funny-facebook-bumps.png?w=473&h=330
10/03/2010 15:43:17
makemyday
skoro po fragmencie miałaś bekę przez pół lekcji, przeczytaj całość - będziesz miała bekę do końca życia :D ale to prawda, w książce co chwilę podkreślają jakie to wszystko dojrzałe nie jest, a za dwie strony leci tekst godny właśnie takiej 11-latki. (czy siedem lat temu ludzie z nas też się tak śmiali?)
02/03/2010 19:46:53
~mmd
czytałam wszystkie. wciągające - tego nie można im odmówić. i szalenie doceniam pisarzy, którzy w normalny świat potrafią tak sprawnie powplatać inny. i wymyślić wegetarianów wśród wampirów, cokolwiek, do tego trzeba mieć potencjał. ale ogólnie górnolotny zmierzch chyba nie jest jak dla mnie
01/03/2010 22:03:30
efilsilaturb
nie śmiałam się z Ciebie ;> ewentualnie DO Ciebie. Albo z dopiero co zasłyszanego motywu królowej szkoły, co jest nawet bardziej prawdopodobne.
loffciam Cię też :*
Ciebie i Twoją megamegamega fotę< 3
loffciam Cię też :*
Ciebie i Twoją megamegamega fotę< 3
01/03/2010 22:02:56
~kwiii
uwierz mi, nie ma czego zazdrościć. To przykre, ale mój kuzyn, u którego mieszkałyśmy, okazał się być psycholem, co delikatnie zepsuło nam pobyt:< A miasto jakoś mnie nie poruszyło. Poza metrem, które jest najcudowniejszym wynalazkiem na ziemi.No chyba, że jakiś abdullah postanowi zabawić się w nim w żywą bombę:) Mogłabym jeździć nim całymi dniami i gapić się na tych wiecznie zaspanych, wegetujących londyńczyków.
czepiaj się alternatywnych, czepiaj! :D Są na tyle pro, że jakoś poradzą sobie z krytyką, a my przynajmniej będziemy miały jakąś uciechę:P
czepiaj się alternatywnych, czepiaj! :D Są na tyle pro, że jakoś poradzą sobie z krytyką, a my przynajmniej będziemy miały jakąś uciechę:P
01/03/2010 18:50:53
