Zwykłe przyzwyczajenie jest z reguły bardzo podobne do zwykłej miłości.
Od dzisiaj siadam w pierwszej ławce na mszy i odpowiadam na pytania księdza hahah. Martyna mnie rozwaliła i przez jej stwierdzenie będę miała banana na twarzy do końca dnia, ale w końcu trzeba być Tobą żeby dojść do takiego wniosku. Adoo uwielbiam cie i twoją rozwaloną czachę, ale proszę Cię nie myśl tyle bo ci sie mózg przegrzeje, ii kurde szczęścia! ;* a jak będę Cię przedstawiać to oczywiście tylko z tej dobrej strony bo oczywiście jak to skromnie stwierdziłaś tej złej nie posiadasz, twoja skromność jest aż pesząca :D
Weekend minął zdecydowanie za szybko, a geografia jak leżała tak leży.
;*