2011 ? pomimo wszystkiego był to dobry rok. Mimo wszystkich złych sytuacji które chciała bym wymazać z pamięci są i te dobre których było zdecydowanie więcej, a sama myśl o nich maluje mi uśmiech na ustach . Dziękuje za wszystkie rozmowy, nieprzespane noce, śmiechy, spacery, wpadki, wycieczki, dzialkowania, domówki, przesiadywania na ławce, rozmowy które nie miały w ogóle sensu. nową zajebistą klasę która nie zastąpi z pewnością poprzedniej jednak i tak jest świetna, nowe znajomości, namioty, zakończenie roku,, - po prostu za w s p o m n i e ni a, których jest strasznie dużo i w danym monecie nie idzie ich wszystkich uchwycić . I pomimo tego, że końcówka roku przyniosła ze sobą cholerne straty, niemiłe sytuacje, końce czegoś co wydawało się być ponad wszystkim niezniszczalne, nie żałuje żadnej z tych chwil i nigdy nie będę. Pozostaje oddzielić przeszłość grubą kreską i iść dalej mając nadzieje, że rozsypane sprawy się ułożą, a tych dobrych chwil będzie jeszcze więcej . Dziękuje .
2012 witam ! : D