Taa, to zdj. było zrobione na naszej 'wycieczce rowerowej':D znaczy tylko mojej i Joli :D. Potem wpadłyśmy na pizze i na pyszny jogurt :Dhhmm, to było nie wiem, jakoś tak w połowie września, jak Jola wrociła z senatorium :D
to był booooooski dzień :D :*
_______________________________________________________________________________________________
Ten zaczął się kiepsko, póżniej było lepiej :) na śniadanie jadłam bułkę z makiem <3, na obiad gołąbki <3<3, a na kolacje pizze <3<3<3 :D taaa, a dupa rośnie :|
Ok nie mam już nic do powiedzenia :)