I po Komecie;(;(
Wszystko wiadomo;(;(
Załamana;(;(;(
Rozglądam się, tą sobotnia noc
Przyszedłem sam w nadziei, że spotkam Cię
Ludzi tłum niewyraźny dzisiaj dla mnie jest
Bo jeśli spojrzy w tę stronę praktycznie przez moment
Tak jakby mi powie to jeszcze nie koniec
Przyznaje to szczerze, że mam słabość do Ciebie
Mam słabość do Ciebie.