I kiedy wszystko sie rozpieprzyło i zapanował chaos przyszedł dzień w którym z bałaganu zrobił się porządek. Nauka, dużo jej, ale się nie chce uczyć. Ale chce czy nie egzaminy tuż tuż :D Koniec laby, juwenalia minęły. Praca już załatwiona. Żyć i nie umierać. Niech już wszystko zostanie tak jak jest dzisiaj. Tak mi się podoba!
No wytnijmy tylko tą naukę :)