Ja i część Tali :D Nasze najlepsze wspólne zdjęcie, bo zawsze któraś coś psuje :) Na pewno było to po pierwszym słoncu bo burak ze mnie. Przypadkowo znalazłam to zdjęcie na komputerze. Miałam w ukrytych plikach hehe
Ogólnie mam na wszystko wyjebane, że tak ładnie powiem. Przestałam oczekiwać od innych czegokolwiek. Zwłaszcza od osobników płci przeciwnej. Po prostu rozwalają mnie niektóre teksty i bezczelność. "Czy masz ochote na intymne spotkanie?"- wtf? Wole się dla pewności spytać o co chodzi.
Albo taki oto dialog:
-Ja czekam z seksem do ślubu.
-Ja chciałabym czekać ale za późno.
-W sumie, to jak tak patrze na ciebie to nie chce mi sie tyle czekać. Co powiesz na jutro?
A ja zonk. Czy jest na tym świecie ktoś porządny i normalny, który będzie umiał zabiegać o względy kobiety? Czy tylko znajdują się takie osły, które myślą, że ja w swojej naiwności na cokolwiek sie zgodze. Nie jestem aż taką desperatką.
Marzy mi się ktoś kto będzie mężczyzną, a to nie jest osoba która rozrzuca testosteron na wszystkie strony. Naprawdę jestem romantyczką. To nie jest tak wiele dać coś od siebie, a nie zachowywać się jak zwierze z dżungli.
To tyle z moich gorzkich żali