Zdjęcie ogólnie jakoś z przed x lat z jakiejś zbiórki . Na pierwszym planie Maleństwo i obok Dżulson .
A więc biwak ;
Oczywiście przecudowna drużyna wybrała się do Skwierzyny . bk przez cały czas. przekupywanie harcerzy .
gra z kasjo i nasze nyan nyan nyan nyan nyan omlet oraz zmielony siedmiorożec.
Pogo na bibie i bolące lewe ucho po 'koncercie' . oglądanie ''the blues brothers'' pod sceną jedząc czipsy z Zohenną.
urodziny Frydrycha<sto lat placku ;*>. Niezapomniane wciskanie mikrofonu przez harcerzy i danie czadu na scenie.
Ten wiosenny był świetny .
Chciałabym tam zostać dużej . ;p ;D
'a wiecie ze po czesku frajer to przystojny.Wiec jestem frajer '
+wiecej takich wyjazdów