Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają i muszą się spotkać aby się ominąć
Bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze piszą do siebie listy gorące i zimne
Rozchodzą się jak w śmiechu porzucone kwiaty by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało
Są inni co się nawet po ciemku odnajdą lecz przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać
Byliby doskonali lecz wad im zabrakło !
I boje się być blisko, żeby nie być dalej...