Bo tak naprawdę na deskach sceny pokazujesz prawde wcielając się w inną postać.
No to może czas na "Morskie" opowieści. Wydawać by się mogło, że 10 dni z młodszymi od siebie ludźmi to szaleństwo, samobójstwo, nuda, groza. Nic bardziej mylnego! Oprócz 3 osobowej ekipy muszkieterek: Agata, Danka, Ja :D Znajdowało się 32 równie głupie osoby :D Plus Nasi wspaniali Opiekunowie, którzy znosili nasze psikusy. Pozdrawiam Pana Darka !
Jadąc z myślą o pogłębianiu swoich zainteresowań i udoskonalaniu swoich umiejętności poznałam wielu fantastycznych ludzi, których nie da się zapomnieć.
Sztuka to coś co we mnie jeszcze drzemie, chcę ją obudzić bo czuje jej bicie serca. Pierwsze, deszczowe dni przypominały nasze śniadania, bez smaku i ciągle takie same. Jednak coś się zmieniło, wraz z nadejściem upragnionego słońca, każdy ożył. Wszytsko się rodziło, tak jak nasze spektakle utworzone w niecałe 8 godzin. Żartów było mnóstwo, psikusów wiele, wrażeń niezliczona ilość.
Zakochałam się w tym co od dawna tak naprawdę robiłam. Jednak dzięki wsparciu wspaniałych osób, chce mi się brnąć w to dalej i nie zatrzymywać się, chociaż czasem jest ciężko. Piękne koncerty, a w zasadzie jednen, wydawać by się mogło, że nic nie znaczący, a jednak. Zespół to kilku wspaniałych ludzi, którzy mają do siebie ogromny dystans i dają się porwać emocjom. Podarowali nam <Agacie, dance I mnie> płyty z autografami, a ja mam jeszcze serduszko !!!! Jako ich wierne fanki zostałyśmy nagrodzone. Pozdrawiam "Może i My". NIgdy nie pomyślałabym, że będą mi się podobać szantowo-folkowe kawałki. Ale każdy musi przyznać, że wszystko jest lepsze, gdy ktoś śpiewa na żywo specjalnie dla Ciebie...
Malowanie przez 4 godzin statku i "szycie" naszych kostiumów to praca, która przyniosła owoce i zjednoczyła siły które były we mnie rozproszone.
A wieczory? Spędzone na grze w Makao, ataki bambusa, lub ogniosko, gdzie ogień pokazywał mi moje miejsce na ziemi.
I pewna znajomośc, kolejna, daleka...
To jest niemalże niemożliwe, żeby tyle rzeczy, tyle chwil w przeciągu 10 dni utknęło mi w głowie i były tymi do których zawsze chętnie się wraca. Przywiozłam ze sobą wspomnienia, nie chce się wszystkimi dzielić, bo one są moje i na zawsze takimi będą.
http://www.youtube.com/watch?v=Qjn7jgjQ4uw
Użytkownik figielekk
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.