Błedne koło.
''-No, i teraz jestem z D, ale jestem od trzech dni u K.
-Słucham? Jak ty to robisz?
-Ona ma szesnaście lat, nic nie trybi...''
To jest wszystko takie zabawne, że aż się ryczeć i wyć chce.
Jak karma wraca, to chyba nie powinnam wychodzić z domu.
''-Jesteś cudowna, wiesz?
-Kochanie, cudowna to jest woda z Lichenia...''