33.

Cześć Robaki! :*

Tu M. :)

Przepraszam, że notka dopiero teraz, ale nie miałam czasu! :*

Odwraca się do mnie z uśmiechem. Jak on się ładnie uśmiecha: prosto w moje serce.

Świetnie. Udawajmy. Udawajmy, że się nie znamy. Udawajmy, że nic między nami nie było. Świetnie, po prostu świetnie.

Poradzę sobie, tylko jeszcze nie teraz.

wieczorami tylko jeszcze oglądam się wstecz . czasami płaczę .

nie mam więcej pytań, chcę żebyś odszedł.

To nie przypadek, że dziś 10 raz przechodzę obok Ciebie.

Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność , zero tęsknoty. Najtrudniej czuć że się ją kocha cała sobą i wiedzieć że bez niej nie można żyć ale ona bez ciebie jest szczęśliwa. Najtrudniej kochac bez wzajemności..

kazał mi zapomnieć. równie, dobrze mógł mi kazać skoczyć z dwudziestopiętrowego wieżowca. to byłoby stanowczo łatwiejsze do wykonania.

Nie zostawiłeś wiele miłości w moim sercu,ale nadal Cię kocham.

Już za późno, by cokolwiek zmienić. Za późno, by zapomnieć.

Odszedłeś. Nie czułam nic. Tylko ból. Tak rozdzierający, że rozpadałam się na kawałki. Jakby zgasło słońce. Nie potrafię żyć bez słońca.

może i tak skończymy osobno, a za 20 lat nie będziemy o sobie pamiętać, ale póki co chcę, żebyś był tu ze mną.

Facetowi można zaufać tylko kiedy śpi. I to obok Ciebie

Z każdym kolejnym kieliszkiem unosisz rękę niżej, by nie ulać ani kropli.

- czemu o niego nie walczysz,skoro go kochasz?
-bo gdyby była choć maleńka iskierka nadziei że warto to bym walczyłam.

Płakałam dla Ciebie na podłodze w kuchni.

Czy chcielibyście być tam gdzie ludzie nie ranią słowami ?

Potrzebuję silnych ramion, by się w nie wtulić i zmoczyć rękaw łzami, a potem zaśmiać się, że zachowuje się jak histeryczka.

Najczęściej to właśnie my sami szkodzimy własnemu szczęściu.

Dla mnie w tym mieście miejsca zabrakło, zabrakło przyjaciół i sensu zabrakło.

idealny mężczyzna nie pije, nie pali, nie robi zakładów, nie sprzecza się i nie istnieje.