Bo dziś rano Krecik sie do mnie usmiechnął. x)
Lube tego pana, tylko on i Mały Książe mnie rozumieją!
Z moją psychiką wszytsko w porzadku. Narazie.
A dziś pan MIKOŁAJ mnie z Ingą podrywał w McDonaldsie!
Kazał nam spiewać i chciał nas macać!
Ale za to dał nam cukierki z amfetamina xD
Jestem paskudna, tak...
My nie mówimy nic!