Ok , przyznaję jestem podłą egoistką która zaczęła sobie wszystko olewać.
Jest mi cholernie trudno pogodzić wszystkie sprawy , przy czym wiem , że zle robie.
Jakaś niewidzialna siła złapała mnie i nie chce puścić . Czuję się strasznie , ale nie mogę inaczej postąpić nie potrafię.
Coś mnie trzyma...