Witam.. Wczoraj wróciłam z Sulejowa ;( Było przecudnie ! Ja chce tam wrócić ! ;( Ja tak bardzo tęsknie za wami wszystkimi, że szok ;( ;* I te zajebiste akcje z wami <3 .. walki na piasek i kilogramy piasku w gaciach, pokazywanie tyłków przez okna, litry wody wylanej na pościel, dywan.. gody, walka na miecze, próby srania przez okno, granie w mafie i karty, i te 'gwałty' z wami.. przyklejenie się do drzewa taśmą, spadający karnisz na głowę, zjeżdżanie ze zjeżdżalni w McDonaldsie, schowanie drzwi w szafie.. po prostu tyle tego było, że nie jestem wstanie wymienić... Nie zapomnę tego gdy o pierwszej w nocy biegałyśmy 50 kółek bo spałyśmy u chłopaków i jak Patka wpadła w rynnę gdy próbowała mnie wyprzedzić :D
Domek 18a i b +Jagoda były po prostu nie zastąpione ! Fajki pokoju, sprity i żelki.. MmMMmm :*
Jeden z dziesięciu, podchody, 1500 pytań i śluby kolonijne były extra ! ;D A tak poza tym to chciałabym przeprosić mojego niedoszłego kolonijnego męża za to, że godzinę przed ślubem zrezygnowałam ! ;P :(
BARTUŚ ! :* PRZEPRASZAM CIĘ BARDZO ;) :*
Chcę wam podziękować moje beboczki i oczywiście kadrze za te wypasione 2 tygodnie ! :*
A ! Chciałam wam jeszcze podziękować za 'słodko gorzko' :D bo to mnie rozwalało gdy musiałam wychodzić na środek na apelu ;D :D
"Gdzie mój klapek ?! W CH gracie ! " :D:D ;*
DO ZOBACZENIA ZA ROK ! ;* ... oby ;)