miałam dzisiejszej nocy siedemdziesiąt tysięcy snów . i nie , żaden nie był o tobie .
nawet gdyby udało ci się mnie zdobyć , nie miałbyś pojęcia co ze mną zrobić .
może typ nie jest zły , ale to jeszcze szczeniak .
teoretycznie jestem lecz niekoniecznie dla ciebie .
wiele tracimy wskutek tego , że przedwcześnie uznajemy coś za stracone .
sama jestem sobie winna , jestem inna niż powinnam .
lubię , gdy patrzysz jak patrzę .
proszę , nie patrz na mnie tak jakby między nami mogło coś być .
jeśli mnie sobie nie wymyślisz to tak naprawde mnie nie ma .
masz to co chciałeś i dobroć się psuje , zęby zaciskam - zdradzam cię czule .
- musisz mnie puścić , bo nigdy stąd nie wyjdę . - ale ja wcale nie chcę , żebyś wychodziła .
wszystko ci wybaczę , tylko żebym mogła powiedzieć , że jesteś mój .
nie żebym mówiła że się zawiodłam , czy coś .
ten lizak jest bezczelnie truskawkowy .
czekałam długo , teraz tą swoją big love możesz wsadzić sobie w dupę .
choć uwierz , że naprawdę nigdy cię nie zostawię . mimo , że wiemy , że my to nie to , to czuję , że tym bardziej będzie łatwiej mi samej . tak bardzo chciałam , żeby to był on .
i te głupie buziaczki w opisach , które mają wywołać we mnie zazdrość . wiesz co u mnie wywołują ? napad niekontrolowanego śmiechu .
nie lubi spódniczek , a czasem w nich chodzi . lubi gorzką herbatę , a ciągle ją słodzi . chce mieć długie włosy a ciągle je ścina , nienawidzi przekleństw a często przeklina .
za mało mam ciebie , a innych często dosyć .
takie wewnętrzne "łał" .
Kurczę , tylko ja się dzisiaj czuję jakby życie ze mnie uszło ? : c