Plan totalnie bez sensu... No cóż, trzeba się semestr przemęczyć.
Gospodałka zaliczona, yeeeah!
A potem szybka ewakuacja do domu, czemu nie?
Piątek, piątek, piątek. <3 Wiilnoo <3 Nie mogę się doczekać.
Kolejny w planie jest Poznań w kwietniu.
I Rzym :D
"To Ty masz dziewczynę?
Mhmm...
(...)
To jakaś w ogóle Cię chciała?"