z Dorianem, Moszczem, Rybą i Kabanosem + Wójcikową :*
boże, głupi tata nauczył psa, by sam otwierał sobie drzwi i wlazł mi glupek do pokoju o 10tej i mnie obudził, no co za pajac... są wakacje, śpi się do minimum 14stej, ale nieeeeeee bo pooooooo co psu zachciało się skakac po mnie i lizac mi morde, szal. Taka pogoda... aż żal na nią patrzec, chyba zaraz rozbudze ludzi i lecim nad jakieś jeziorko, pierwszy raz w tym roku... ciekawie. Oczywiście stopem. I kajaki bierzemy, obowiązkowo. Wczoraj skejp z Olą, Martyną, Sarą, Oskarem i troche Damianem, dostałem taki ochrzan, że o 2 w nocy śmiałem się na cały regulator, no kurcze z nimi sie nie da spokojnie gadac, Oskara głos wygrywa wszelkie zawody kurcze hahahahaha człowieku, kochamy Cie, jak już zostaniesz prezydentem, to ten teges wiesz o co chodzi. Dalej podtrzymuje zdanie, że to moje najlepsze wakacje w życiu, rozmawiałem wczoraj z mamą i powiedziałem jej, że od ok połowy sierpnia robie tripa po Polsce i nie będzie mnie z 15 dni w domu, bo będę w pociągach i nie uwierzycie... powiedziała "dobrze Dawid, jedź, też chce byś te wakacje zapamiętał do końca życia, ale będziesz ciągle pod telefonem"... na taki układ to ja idę, no więc witaj Piło, witaj Warszawo, witaj Bydgoszczo, witaj Koszalinie, witaj Mielnie, witaj Gdynio/Gańsko, witajcie ziomki, z którymi spotkam się podczas tej wycieczuni. Lol, będzie serio fajnie jak to wyjdzie. A jak narazie patrzę na mój syf w pokoju i chyba muszę coś z nim zrobic, ostatnio chętnie sprzątac, co na mnie nie przypada, no ale dobra jak już kwiat ewoluuje, to na lepsze. A Wasze wakacje jak? Ciekawy jestem. GADAC! :D
Another day without you with me