zaczynam lubić poniedziałki ! : o chyba wybiorę się do psychiatryka .
80 dni do wakacji moi drodzi :D
~ Lately I've been thinking , thinking 'bout what we had .
Ostatnio się zastanawiałam , czy wspomnienia idzie jakoś wymazać .. Od paru miesięcy chodzą za mną różne pierdoły i nie potrafię się na niczym skupić ani zrobić czegoś porządnie do końca . Strasznie mi to przeszkadza i chciałabym jakoś temu zaradzić jednak nie mam żadnych kmin jak to ogarnąć . Przyjaciele bardzo mi pomagają wszystko poukładać i wiem , że starają się jak mogą , ale nadal czuję , że to nie do końca to czego oczekuję . I sama już nie wiem o co mi tak naprawdę chodzi . Z jednej strony , gdyby nie te chwile , które aktualnie wspominam bardzo , ale to bardzo źle byłabym zupełnie inaczej nastawiona do świata , do życia , do ludzi i do samej siebie . Za to z drugiej strony ciąży to na mnie i nie mogę sobie z tym poradzić . Jedni powiedzą , że mam się , potocznie mówiąc , najebać , ale to pomoże zapomnieć tylko na chwilę albo nasili te myśli . Drudzi , że czas leczy rany . A jeszcze inni , że nie ma takiej opcji , że będzie to nademną wisiało do końca życia . Żadna z tych opcji mi się nie podoba .. Czy to kiedyś minie ? Tego chyba nikt nie wie , ale mam nadzieję , że w jakimś stopniu pójdzie to w niepamięć lub będzie gdzieś za mgłą . Mówią 'nadzieja matką głupich' . Być może to prawda . Przez poprzednie dni , tygdnie , miesiące bywała u mnie często - praktycznie codziennie i cieszę się , że mam taką drugą , czuwającą nademną 'mamę' , bo bez niej było by jeszcze ciężej , jeszcze gorzej .
Inni zdjęcia: Cuda Świata bluebird112025.06.28 photographymagic... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24