jakieś tam wynorane , z Lidą ;3
szpanujemy , że wyszłyśmy z gimnazjum . jejee . ^^
*
bożeee , jestem cała pogryziona (komary) i mam pełno siniaków (chuii wie czemu) . -.-
ogrodówka zawsze spoko ! dzięki Lidzia i chłopacy - Bartek , Adrian , Adrian i Dominik . :D
'upojna noc na podłodze z paluszkami' , taaa . szkoda , że nawet na minutę nie zmrużyłam oka .
jak nie komar to śpiewanie nad uchem , krzyczenie , dissy , bolące plecy , zimno , za wysoko , za nisko , latające paluszki , poduszki , widelce plastikowe , wychodzenie na szluga .. i tak mogła bym wymieniać w nieskończoność . NIE WYSPAŁAM się , mój telefon utopił się w wiadrze z wodą (już nigdy nie wezmę do toalety wiadra z wodą - wtf ? takie teksty wczoraj leciały , chociaż nie byłam najebana) , buuuurza <3 , picie po kryjomu wódki i takie tam .
było zajebiście . lubię to , ale nigdy więcej ! nie zgadzam się na spanie w sumie leżenie na podłodze . NEVER !
przyszłam do domu ok 12 , chwila na fejsie i w kime . budze się , patrze 21:31 . no fajnie cały dzień poszedł się jebać i ominęła mnie domówka z najlepszymi . kuuuźwa . ;x cóż , przyjdę następnym razem . ; )
*
dobra dziecioszki szatana , lecę na jakiś obiad / kolację / śniadanie , whatever . może być nawet herbata i dalej w kime , bo kac morderca nie daje za wygraną . ;cc
xoxo
Ludzie mówią mi żebym zwolnił, krzyczę głośno pierdolić to.
Mam zamiar robić co chcę, patrzeć przed siebie, nie zawracać.